3 NAJGORSZE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE KROSFITOWCA
- Artek

- 2 sty 2018
- 2 minut(y) czytania
1. Lepsza dieta – Tak mocno tego chciałeś… myślałeś, że tego wieczoru pożegnasz się z kebsem przed wybiciem północy, machając na dowidzenia obcokrajowcom z krainy gdzie piszą z prawej do lewej. Myślałeś, że opierdolisz zielone i fioletowe merci przed nowym rokiem i zostawisz te jebane obrzydliwe kawowe i marcepanowe? Jak bardzo człowiek musi być zdesperowany żeby je ojebać?
Już wiesz…Bo mimo iż obiecywałeś sobie, że zmieniasz się w jaskiniowca i od teraz tylko śledzie, awokejdo i kurczak w galarecie złapane w ich naturalnym środowisku, wchodzisz do Tureckiego baru, gdzie przesympatyczny jegomość, pyta się Ciebie “to co zwykle?”, a ty ze łzami w oczach i z papierkami po marcepanowym merci w kieszeni godzisz się ze swoim losem.
2. Więcej ćwiczyć – Zapierdalasz 4 razy w tygodniu i ciągle jest Ci mało. Noworoczna determinacja ludzi wokół, którzy wrzucają na endomondo dosłownie wszystko, nawet jak przesunęli wersalkę w dużym pokoju sugerujom Ci, że możesz więcej – no to chuj, idziesz na tydzień sportowy w lidlu, kupujesz abdżimnik, sciągasz skalpel i jedziesz z tematem. Z czterech treningów robi się pięć, ale… ciągle widzisz, że kurwa ktoś zapierdala więcej niż Ty!
Postanawiasz odpalić po całości – klasa ciężarowa, klasa gimnastyczna, ketle, wiosła…. kurwa, zacząłeś nawet ścigać się ze starymi babami o miejsce w autobusie, mimo iż podróż z nimi to nic przyjemnego bo napierdala naftaliną, kocim żarciem i przepoconą pończochą….
Budzisz się, patrzysz na swoją oponę i zdajesz sobie sprawę, że to był tylko zły sen…
3. Zrobić coś szalonego – Tak kurwa, to będzie mój rok! Zrobię salto, skoczę na bandżi, pierdolnę maraton, założę własną firmę z suplementami dla crosfit-karzełków i to wszystko w styczniu…
Przejebane co? Na samą myśl można dostać depresji. Naprawdę wierzę mocno, że komuś się to uda, szczególnie jeżeli chodzi o firmę z suplami dla karłów, ale niestety, tacy ludzie występują jedynie w reklamach magnezu o dużej bioretencji, gdzie po zażyciu tabletki dokonuje się akt metamorfozy i faceci stają się dojebani jak pudzian na cyklu, a wszystkie czynności życiowe jak jazda ferrari i żegluga morska przychodzą z niesamowitą łatwością.
HEHE.




Komentarze